Przy budowie tej drogi wykonano trzy przepusty o przyczółkach i fundamencie z kamienia ciosanego - płyta żelbetowa o grubości 18 cm. Roboty prowadzone sposobem gospodarczym. Do obowiązków moich należało organizacja robót, obliczenie i przyjmowanie wykonanych robót, a także wypłata z robociznę.
Rok 1930. Po ukończeniu Państwowej Średniej Szkoły Technicznej Wydziału Drogowo-Wodnego zostałem przyjęty do pracy w Wydziale Wodociągów i Kanalizacji do Oddziału Technicznego w Wilnie. W dniu 4-go lipca 1930 r. /patrz zaświadczenie Nr.4/. Jako jedno z zasadniczych pierwszych prac była niwelacja podłużna ulic.
Niwelacja ta była potrzebna wobec braku wówczas planu warstwicowego miasta, natomiast dane niwelacyjne potrzebne były do przyszłego projektu kanalizacji Wielkiego Miasta Wilna.
Niwelację tę przeprowadzałem w następujący sposób: niwelowałem ulice jeszcze nieskanalizowane wzdłuż osi ulicy z pikietami co 20 mtr. i w punktach charakterystycznych, jak skrzyżowanie lub rozgałęzienie ulic. Także niwelowane były punkty najwyższe i najniższe, wypadające pomiędzy pikietami. Również w wypadku gdy posesje boczne miały spadek odwrotny od ulicy robiłem profil poprzeczny, sięgający głębokości posesji, a to celem ujęcia skanalizowania tej posesji w przyszłości. Do pracy tej miałem przydzielonych trzech robotników i przeważnie praktykanta ze Szkoły Technicznej. Na ulicach niebrukowanych przy zmianie stanowiska niwelatora posługiwałem się metalową żabką pod łatą, celem uniknięcia błędów. Notatki prowadziłem w specjalnie ułożonym dzienniku niwelacyjnym ze szkicem na milimetrowym papierze w tymże dzienniku. Mając z sobą zawsze wykaz reperów precyzyjnej niwelacji nawiązywałem swoją niwelację z każdym napotykanym reperem. Po skończonym dniu pracy sprawdzałem niwelację z powiązanymi reperami, celem sprawdzenia dopuszczalnych odchyłek w niwelacji. Praca ta była pół akordowa t.zn. w godzinach urzędowych musiałem wykonać minimum 2 klm. niwelacji podłużnej, natomiast prace kameralne były opłacane osobno. Za obliczenie dziennika niwelacyjnego i wykreślenie w tuszu na papierze milimetrowym profili podłużnych w skali: wysokość 1 : 100 i długość 1 : 1000 płacono mi 8 zł. za 1 klm. bież. W ciągu dwóch sezonów przeprowadziłem niwelację ulic całego m. Wilna t.zn. około 1000 klm.b. /patrz zaświadczenie załącznik Nr.7 punkt a/.
Rok 1932 - 1936. Projekt kanalizacji miasta Wilna opracowany w 1912 r. przez inż. E. Szenfelda, obejmujący obszar miasta 5600 ha po 20 latach stał się nieaktualnym. W tym czasie nastąpiły zmiany w rozroście dzielnic poszczególnych. Takie dzielnice, jak Zwierzyniec, Antokol, Zarzecze, które nie były ujęte projektem, już w 1932 dojrzały pod względem kulturalnym i gospodarczym do szybkiego ich skanalizowania. A ponadto miasto rozrosło się terytorialnie do 10400 ha /Warszawa 12000 ha, Poznań 6738 ha, Kraków 4747 ha/. Wobec tych problemów powstało zagadnienie - sporządzić generalny projekt kanalizacji wielkiego m. Wilna.
W związku z moimi pracami wstępnymi do projektu oraz moimi zainteresowaniami w tym kierunku inż. Jensz, dyrektor Wodociągów i Kanalizacji, poruczył mi dalsze opracowanie projektu, dając mi na razie dwie siły pomocnicze. W końcowej fazie robót przydzielono mi do pomocy 7 techników. Przyszły projekt musiał być dostosowany do istniejącej sieci śródmieścia w/g. projektu inż. Szenfelda. Miasto w dalszym ciągu przyjęło koncepcję systemu kanalizacji ogólno-spławnego, a to ze względu:
1. celem uniknięcia budowy rynsztoków - źródła zakażenia - i usunięcia wód deszczowych z podwórzy bezpośrednio do kanałów,
2. usunięcie fekalii i śmieci poza miasto,
3. przepłukiwania kanałów ściekowych wodami atmosferycznymi,
4. uniknięcia budowy dwóch kanałów w posesjach prywatnych, co obniża koszt przyłączeń,
5. wąskie ulice nie zawsze by pozwoliły wybudować równolegle dwa kanały.
Do prac projektodawczych korzystałem ze wzorów, tablic oraz założeń z podręcznika radzieckiego "Kanalizacja nasielonych miest" Iwanowa. Co dwa tygodnie odbywały się narady techniczne z udziałem inż. Jensza i inż. Szaciłły.
Założenie projektu:
1. System ogólno-spławny z urządzeniem w najkorzystniejszych miejscach przelewów do kanałów burzowych, ścieków pięciokrotnie rozcieńczonych odprowadzających do rzek Wilii i Wilenki.
2. W zależności od gęstości zaludnienia miasto zostało podzielone na trzy strefy:
a/ gęstość zalud. 350 osób na ha przy zużyciu wody 120 ltr. na dobę,
b/ średnie zaludnienie 250 mieszk. na ha przy zużyciu wody 100 ltr. na dobę,
c/ małe zaludnienie 100 mieszk. na ha przy zużyciu wody 50 ltr. na dobę.
3. Opad atmosferyczny przyjęty został: deszcz o natężeniu 27 mm. na godzinę czyli spływ z jednego ha 75 ltr./sek.
Współczynnik spływu
zabudowania gęste 0,8
zabudowania rzadkie 0,4
ogrody, tereny kolei 0,2
4. Współczynnik opóźnienia dla terenów o dużym spadku przyjęty w/g
Brixa =
dla bardziej równych w/g
Birkliego = gdzie F jest powierzchnią w ha.
5. Odprowadzenie ścieków prowizorycznie /do czasu wybudowania stacji-oczyszczalni/ do rzeki Wilii.
Sieć kanalizacyjna została zaprojektowana dla mniejszych kanałów z rur kamionkowych o najmniejszej średnicy 0,20 mtr. i największej 0,40 mtr. w śródmieściu dla jezdni o trwałej nawierzchni /klinkier, kostka/. Dla jezdni niebrukowanych i brukowanych, celem oszczędności rury betonowe o tej samej średnicy, wewnątrz smołowane np. dzielnica Zwierzyniec.
Większe kanały o przekroju jajowym podwyższonym zaprojektowane zostały z cegły i podzielone w/g norm warszawskich na klasy /patrz "Soorużenie goroda Warszawy" inż. Szenfelda/
I klasa 0,6 m x 1,10 m
II " 0,7 x 1,25
III " 0,8 x 1,40
IV " 0,9 x 1,575
V " 1,0 x 1,75
VI " 1,1 x 1,875
Burzowce zaprojektowano o przekrojach kołowych z rur betonowych.
Układ sieci.
Warunki topograficzne miasta zmusiły podzielić miasto na 28 zlewni, uwzględniając przy tym część terenu objętego projektem inż. Szenfelda. Każda zlewnia posiada swój kolektor /zbieracz/. /Patrz załącznik - plan wielkiego miasta Wilna/.
Zaprojektowanie czterech stacji-oczyszczalni dało możność uniknięcia wielkich kosztów, związanych z przepompowywaniem ścieków, skierowanych ewentualnie do jednej stacji-oczyszczalni. Na obszarach niezabudowanych sieć głównych kolektorów, kierunki, których ze względu na falisty teren miasta nie mogły być dowolnie wybierane, stała się podstawą kierunku przyszłych projektowanych ulic. Planu regulacji miasta w tym okresie nie było. W okresie projektowania długość istniejących kanałów wynosiła około 22 klm., natomiast projektowana długość kanałów wyniosła około 190 klm., obejmując obszar całego wielkiego miasta Wilna.
Obliczenie sieci kanałów.
Mając już zaprojektowany układ sieci przystąpiłem do obliczeń. Posługiwałem się planami sytuacyjnymi miasta w skali 1:2500. Na tych planszetach w ilości 46 szt. przeprowadziłem podział powierzchni, które zostały splanimetrowane. Odpowiednie baseny /zlewnie/ zostały pokolorowane. Następnie obliczyłem sumę powierzchni, przypadających danemu kolektorowi. Mając już wykreślone przeze mnie w ubiegłych latach profile podłużne 1:100 i 1:1000 projektowałem kolektory, ustalając spadek dna. Następnie dobierałem odpowiednie przekroje i obliczałem niwelety dna we wszystkich charakterystycznych punktach kanałów t.j. początek kanału, studzienki węzłowe, załamania spadków i koniec kanału. Przekrój podłużny kolektora posiadał następujące dane: rzędne terenu, rzędne dna, rzędne lustra wody, spadki i odległości, przekrój na danej długości oraz odległość w hektometrach i kilometrach.
Spadki kanałów.
Celem uniknięcia dużych robót ziemnych spadki kanałów projektowałem prawie zgodnie ze spadkami ulic. Minimalna prędkość przepływu 0,5 mtr/sek, maksymalna 3 mtr/sek. Najmniejszy spadek wypadł przy kolektorze D 5 na Antokolu, biegnący wzdłuż rzeki Wilii. Jest to kanał I klasy murowany o spadku 0,0005 mtr. wybudowany w okresie mojej pracy. Największe spadki wypadły przy ul. Zarzecze, kolektor D 4 0,13 ‰ - 0,15 ‰, gdzie należało zastosować studzienki kaskadowe, celem zmniejszenia spadków i uniknięcia większych wykopów.
Głębokości założenia.
Średnia głębokość założenia kanałów wypadła 3,5-4 mtr., przy czym uwzględniałem głębokość posesji i piwnice. Największa głębokość wypadła w dzielnicy Nowy Świat ul. Poleska, głębokość 9 mtr., przejście przez garb terenowy. Kierownictwo budowy tego kanału należało do mnie.
Przekroje.
Przekroje kanałów obliczyłem w/g zaprojektowanych spadków, które czasami zmieniałem ze względu na oszczędność przekroju. Wzory do obliczeń stosowałem w/g podręcznika radzieckiego Iwanowa, w którym to była bardzo wygodna tabela dla wartości Q/J. Tabela ta dawała odpowiedni przekrój w klasach lub średnicach kanałów, a także napełnienie kanału ha w cm. Dla przewodów kołowych przyjmowałem napełnienie 0,7 d, natomiast dla jajowych podwyższonych do pachwin kanałów. Przy przekroju kołowym w rurach kamionkowych o średnicy ponad 40 cm. opłacało się raczej stosować w/g przeprowadzonej kalkulacji kanał murowany I klasy w jeden pierścień. Największe przekroje wypadły VI klasy, przekrój 1,1:1,875. na ulicy Witoldowej kolektor S 2 i przy ul. I Baterii kolektor D 1 /patrz plan miasta/.