13 grudnia 1981 r. na terytorium Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, na mocy podjętej dzień wcześniej uchwały Rady Państwa, wprowadzony został stan wojenny. W początkowym okresie obowiązywania stanu nadzwyczajnego doszło do licznych zatrzymań i internowań, zwłaszcza przywódców NSZZ „Solidarność” oraz działaczy opozycji demokratycznej. Przykładowo, z samego tylko Olecka, na przestrzeni pierwszych sześciu miesięcy zostało internowanych osiem osób (Ryszard Andryszczyk, Stanisław Bednarek, Andrzej Bereśniewicz, Zygmunt Łoś, Romuald Pacyński, Jan Terlecki, Juliusz Uss i Mirosław Wijas), które w zamknięciu spędziły od 16 do 264 dni. W przeciwieństwie do przewodniczącego „Solidarności” Lecha Wałęsy, przetrzymywanego między innymi w kompleksie rządowym w Arłamowie, wielu z nich skierowano do Ośrodków Odosobnienia, zlokalizowanych w Zakładach Karnych oraz Aresztach Śledczych. W większości tych miejsc panowały trudne warunki bytowe, korespondencja podlegała cenzurze, a władze penitencjarne niejednokrotnie ograniczały prawa osadzonych. Ich decyzje w skrajnych przypadkach spotykały się z oporem internowanych. Tak było na przykład w Ośrodku Odosobnienia na terenie Zakładu Karnego w Kwidzynie, w którym przetrzymywano Andrzeja Bereśniewicza. Bezkompromisowe decyzje podjęte przez nowo powołanego komendanta kpt. Juliusza Pobłockiego doprowadziły 14 sierpnia 1982 r. do wybuchu buntu, który został następnie brutalnie stłumiony przez funkcjonariuszy Służby Więziennej. Wielu z internowanych, w tym pochodzący z Olecka Andrzej Bereśniewicz, zostało ciężko pobitych. Cennym świadectwem wspomnianych wydarzeń jest spisana w dniach 21-22 sierpnia 1982 r. i opublikowana poniżej relacja Zbigniewa Okońskiego.
Prezentowane dokumenty pochodzą z Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku i Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie, korespondencja ze zbiorów prywatnych Zdzisława Bereśniewicza.